Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 4 im. Kazimierza Wielkiego 9

>>>     NASI PARTNERZY     <<<

ata car logo logo brofa carsed logo new male5(1) osm sieldce1  


logoAP  moscibrodu   CHODOWIAK zakatek    

 

We have 29 guests and no members online

III Górski rajd turystyczny w Beskid Śląski i Żywiecki. 23-26 października 2024

2 0 2 4 2m

Po jesiennych rajdach rowerowych przyszła kolej na 4 - dniowy wypad w góry. W dniach 23-26 października ruszyliśmy w Beskid Śląski i Żywiecki którego niekoronowaną stolicą nazywaną małym Wiedniem jest Bielsko Biała.

Miasto zostało utworzone w 1951 r. z połączenia dwóch średniowiecznych osad: Bielska i Białej. Po zakwaterowaniu w schronisku PTTK w budynku dawnej kamienicy, której wijące się schody zdawały przypominać o dawnej świetności, wieczorową porą ruszyliśmy w miasto. Od początku Nas urzekło zachowaną dawną zabudową, starym miastem, wąskimi kamiennymi uliczkami którymi można było wędrować godzinami- kolorowe kamienice, secesyjne dekoracje, zamek książąt Sułkowskich, Muzeum Fiata 126p oraz studio filmów rysunkowych - kultowego Bolka i Lolka, Reksia. Wszystko to znaleźliśmy w niepozornym mieście na pogórzu beskidzkim. Następnego dnia ruszyliśmy do Korbielowa, uzdrowiskowej miejscowości położonej tuż przy granicy ze Słowacją. Dawne opuszczone przejście graniczne przypomniało o dawnych czasach i granicach. To właśnie tam czekał na Nas Pan Wiesław przewodnik beskidzki który towarzyszył Nam na najwyższy szczyt Beskidu Żywieckiego Pilsko 1557 m n.p.m. Czerwonym szlakiem granicznym przecinającym całe Beskidy wspinaliśmy się pokonując kolejne metry. Pogoda była przepiękna, żółto-czerwone liście w słońcu nadawały krajobrazom bajkowego wymiaru. Uczestnicy mogli dowiedzieć się co można wyczytać ze słupków granicznych (kierunki geograficzne, jak biegnie granica) Informacje przydatne przy złej pogodzie i braku kompasu a także symbiozie w jakiej żyją wilki i kruki. Wspinając się stromymi piargami wyszliśmy na pierwsze przełęcze skąpane w słońcu skąd rozpościerał się widok nie tylko na Beskidy, ale można było dostrzec panoramę Tatr. Noga podawała, kolejne hopki pozostawialiśmy w tyle smakując niezwykłą o tej porze roku pogodę i mieniące się całą paletą barw i kolorów drzewa. Pilsko w pełni zrekompensowało swoimi widokami momentami trudną i mozolną wspinaczkę. Jak się okazało taka pogoda na Pilsku to rzadkość, góra bardzo często pokryta jest mgłą, gdzie łatwo pomylić kierunek oraz szlak i zejść na Słowacką stronę. Ludowa legenda wiąże nazwę z " opijaniem" się orawskich zbójników, którzy mieli zbierać się na szczycie. Gorąca herbata, pajda chleba i czas było ruszać dalej. Jak się okazało zejście nie zawsze musi być łatwiejsze od podejścia. Jeszcze tylko postój na Hali Miziowej w urokliwym schronisku która nazwę wzięła od jednego z dawnych właścicieli rodziny Miziów, ostre zejście do Korbielowa i czas było wracać po dobrze spędzonym dniu. Trzeciego dnia, skoro świt ruszyliśmy do Szczyrku- górskiej osady o przepysznych serach i zamiłowaniu autochtonów do bogatych warkoczy. Stąd szutrową drogą przechodzącą dalej w kamienistą ścieżkę ruszyliśmy w stronę Malinowych skał. Pogoda nadal była zaczarowana droga obiecywała piękne widoki a ciepło mocno Nas rozpieszczało. Kilkunastokilometrowy szlak doprowadził Nas na Skrzyczne najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego 1257 m.n.p.m którego nazwa ma się wywodzić od odgłosów wydawanych przez żaby (skrzeczenie) Po odpoczynku w towarzystwie góralskiej kapeli ruszyliśmy w dół do Szczyrku. Ostatni dzień to zwiedzanie zamku Sułkowskich dawnych właścicieli, spacer po mieście, urokliwej starówce, zakupy i suweniry. Kolorowe kamienice, wąskie uliczki, Rynek i kawiarenki dodają tylko uroku i smaku temu przepięknemu miejscu. My również tego doświadczyliśmy. Do następnego razu.

Drużyna w składzie - Aleksandra Bareja, Daria Oszczepalińska, Karolina Zybert, Natalia Leoniak, Roksana Plewka, Natalia Talacha, Ewa Rybczyńska, Damian Wrona, Eryk Jasiński, Maciej Jaszczuk, Marcel Banasiuk, Mateusz Wasilewski, Przemek Jurek.

Oraz Zarząd - Katarzyna Skolimowska, Robert Ossowski.

Zdjęcia